Święta prawda... zainwestuj w nowe, ale uważaj bo robią na allegro słabej jakości fotki i wtedy nie jesteś w stanie odróżnić regulacji od wersji angielskiej czy reszty europy... Przerabiałem to u siebie, koleś tak sprytnie zrobił fotkę że nie widać było co to... Kupiłem przyszło angielskie a nie chciałem mieć L i R do góry nogami :P więc kupiłem drugie ale to już w ASO
Witajcie. Pozwolę sobie podpiąć się pod ten temat, gdyż na forum odpowiedzi na nurtujący mnie problem nie znalazłem. Otóż przy ustawianiu lusterek nie wiem jakim cudem, gdyż starałem się to robić w miarę delikatnie, ów trzpień razem z okrągłą plastikową otoczką wpadł mi do środka, tzn. do wnętrza drzwi. Na szczeście nie spadł nigdzie niżej, także udało mi się go wyciągnąć i ponownie osadzić w pierwotnym położeniu, jednak teraz nie siedzi już tak stabilnie. Przy każdej próbie regulacji wpada tam spowrotem, także trzeba się trochę nagimnastykować, żeby np. pomóc sobie przy parkowaniu lub w ogóle z tego zrezygnować. W związku z tym mam pytanie. Czy ten trzpień powinien być umocowany od wewnątrz na jakichś klipsach lub zatrzaskach? Jak się tam do środka dostać? Czy jest na to jakiś sprytny sposób, np. demontaż panelu z klamką? Czy muszę cały boczek zdejmować? Nie chciałbym z taką błachostką latać od razu do machera, gdy mógłbym to zrobić sam.
Komentarz